Rośliny oczyszczające powietrze vs oczyszczacz powietrza 0
32.jpg

Nie od dziś wiadomo, że rośliny mają szereg prozdrowotnych właściwości. Wytwarzają niezbędny do życia tlen, dostarczają naturalnych substancji leczniczych, a sam ich widok poprawia samopoczucie psychiczne. Popularna stała się również teza, według której rośliny można uznać za naturalne oczyszczacze powietrza. Jednak czy na pewno są one w stanie zapewnić nam skuteczną ochronę przed groźnymi toksynami?

Rośliny doniczkowe oczyszczające powietrze pod lupą naukowców

Aby ocenić możliwości roślin w zakresie filtracji powietrza, warto przyjrzeć się ustaleniom badaczy, którzy tematem tym zainteresowali się już dawno temu.

Badania NASA, czyli słynna lista naturalnych filtrów powietrza z 1989 r.

Większość artykułów poświęconych zdolności roślin do oczyszczania powietrza z toksyn odwołuje się do badań prowadzonych przez Narodową Agencję Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej w latach 80. ubiegłego stulecia. Testom poddano wówczas dużą grupę roślin, które przebadano pod kątem zdolności do usuwania pięciu szkodliwych substancji: benzenu, amoniaku, ksylenów, trichloroetylenu i aldehydu mrówkowego (formaldehydu).

Na opublikowanej w 1989 r. liście osiemnastu najefektywniejszych filtratorów powietrza znalazły się:

  • daktylowiec niski,
  • nefrolepis wyniosły,
  • nefrolepis obliterata,
  • zielistka Sternberga,
  • aglaonema,
  • dypsis lutescens,
  • figowiec Benjamina,
  • epipremnum złociste,
  • anturium Andreego,
  • liriope szafirkowata,
  • rapis wyniosły,
  • gerbera Jamesona,
  • dracena wonna,
  • bluszcz pospolity,
  • sansewieria gwinejska,
  • dracena odwrócona,
  • skrzydłokwiat,
  • chryzantema wielkokwiatowa.

Naukowcy zwrócili uwagę na fakt, że nie można wskazać jednej rośliny, która wyróżniałaby się najwyższą skutecznością w walce ze wszystkimi zanieczyszczeniami uwzględnionymi w badaniu. Najlepszą bronią przed formaldehydem okazała się bowiem dracena wonna, natomiast z benzenem najlepiej poradził sobie bluszcz. Pracownicy NASA zauważyli też, że w oczyszczaniu powietrza ważną rolę odgrywają mikroorganizmy obecne w glebie, gdyż po usunięciu rośliny z doniczki proces filtracji wciąż trwał.

Rośliny oczyszczające powietrze w domu w świetle badań z XXI w.

Zdolność roślin doniczkowych to pochłaniania zanieczyszczeń obecnych w powietrzu zainteresowała nie tylko agencję NASA. Eksperymenty przeprowadzone w XXI w. pozwoliły poszerzyć grupę gatunków usuwających toksyny m.in. o takie rośliny jak hoja różowa (eliminuje formaldehyd, benzen, toluen), trzykrotka (zwalcza trichloroeten, benzen, ksyleny, formaldehyd, toluen) albo falenopsis (dobrze radzi sobie z aldehydem mrówkowym, acetonem i chloroformem). Jak widać, w nowszych badaniach sięgnięto po substancje, które nie zostały uwzględnione w testach Amerykańskiej Agencji Kosmicznej.

Jednocześnie jednak wielu naukowców wyraziło swój sceptycyzm wobec wiarygodności podobnych analiz. Stanley Kays z Uniwersytetu w Georgii, będący współautorem studium z 2009 r., poświęconego oczyszczaniu powietrza przez rośliny, zwrócił uwagę na fakt, iż podczas badań (także tych prowadzonych przez NASA) rośliny umieszczane były w specjalnych pojemnikach, a samo przeniesienie ich do otwartego otoczenia mogłoby znacząco zmienić uzyskane wyniki.

 

Rośliny oczyszczające powietrze z toksyn kontra oczyszczacz powietrza

Oczyszczacze powietrza stały się w ostatnich latach bardzo popularne, ze względu na złą jakość powietrza w naszym kraju. Czy uwielbiane przez wielu Polaków rośliny doniczkowe są w stanie z nimi konkurować i równie efektywnie usuwać smog?

Skuteczność usuwania zanieczyszczeń gazowych

Warto zwrócić uwagę na to, że badania naukowe nad filtracyjnymi właściwościami roślin skupiały się głównie na pochłanianiu zanieczyszczeń gazowych i choć uzyskane wyniki wydają się dobre, to trudno uznać je za w pełni satysfakcjonujące. Według opublikowanych wniosków niektóre gatunki całkiem nieźle radzą sobie z wybranymi substancjami, lecz w przypadku innych gazów ich skuteczność jest już niższa. Naukowcom nie udało się znaleźć chociażby jednej rośliny, która gwarantowałaby wysoką efektywność w walce ze wszystkimi uwzględnionymi w badaniach substancjami. To duży minus, tym bardziej, że w eksperymentach wykorzystano ograniczoną ilość gazów. Problem stanowi również fakt, iż wysoki spadek stężenia zanieczyszczeń dostrzeżono podczas badania roślin umieszczonych w pojemnikach. Oznacza to, że kwiaty miały do oczyszczenia znacznie mniej powietrza niż gdyby zostały ustawione w normalnym pomieszczeniu. Aby osiągnąć rezultaty zbliżone do tych uzyskanych przez naukowców, w pokoju musiałoby zatem znaleźć się bardzo dużo roślin doniczkowych.

W oczyszczaczach powietrza za usuwanie szkodliwych gazów odpowiedzialny jest najczęściej filtr zbudowany z węgla aktywnego. To materiał charakteryzujący się bardzo dobrym stosunkiem powierzchni chłonnej do masy (nawet 1 g na 3000 m²). Zbudowany z niego filtr wykorzystuje mechanizm adsorpcji, który prowadzi do zatrzymania obecnych w powietrzu cząsteczek gazów. Największą efektywność filtr węglowy wykazuje w walce z gazami organicznymi, lecz dla zapewnienia mu jeszcze lepszych właściwości do węgla aktywnego dodaje się niekiedy dodatkowe składniki, np. żel krzemionkowy, obecny m.in. w oczyszczaczu powietrza Sharp KC-G50UEW, który wspomaga usuwanie gazów nieorganicznych, w tym tlenków siarki i azotu.

Efektywność filtracji pyłów zawieszonych

Niestety, lotne związki organiczne to nie jedyne zagrożenie obecne w powietrzu. Znaczną część smogu stanowią pyły zawieszone PM10 i PM2,5, których w badaniach naukowych prawie nie uwzględniono. Jedynym z nielicznych śladów zainteresowania możliwością pochłaniania pyłów zawieszonych przez rośliny są testy przeprowadzone w portugalskich szkołach. Po dziewięciu tygodniach od umieszczenia w salach sześciu roślin doniczkowych poziom pyłu PM10 zmniejszył się o około 30%. To pozytywna zmiana (choć brakuje danych, pozwalających ocenić rzetelność pomiarów), ale nie wystarczająca jak na polskie warunki, gdzie stężenie pyłu zawieszonego często przekracza 200% dopuszczalnej normy.

Dla porównania, filtry obecne w oczyszczaczach powietrza w zależności od klasy zatrzymują od 85% do 99,99% pyłów w jednym cyklu. Urządzenia takie jak oczyszczacz powietrza Ideal AP 30 czy Sharp KC-D50EUW są zatem w stanie w ciągu kilkunastu minut usunąć z powietrza pyły zawieszone niemal w 100%. Biorąc pod uwagę wpływ tego typu zanieczyszczeń na zdrowie, lepiej traktować rośliny jako dodatkową formę ochrony i element ozdobny mieszkania niż jako alternatywę dla oczyszczacza powietrza.

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium